Hemoglobina Bunny Master
Liczba postów : 35 Dołączył : 23/01/2014
Godność : Hemoglobina (Brak nazwiska) Wiek : 18lat Zawód : Czasem pracuje w barach lub klubach jako barmanka, jednak za tym nie przepada. Z czegoś musi się utrzymać Orientacja : Heteroseksualna Partner : Nie szalejmy Wzrost i waga : 165cm/ 50kg. Znaki szczególne : Okulary na nosie (czasem o nich zapomni) i pluszowy biały królik w łapkach, znany jako Pan Królik Aktualny ubiór : Trochę za duża bluza z króliczymi uszami pod którą jest luźna czarna koszulka. Czarne legginsy i białe trampki Ekwipunek : słodycze!!! Obrażenia : Niet Multikonta : Brak
| Temat: Hem... Sob Sty 25, 2014 10:06 am | |
| W historii dziewczyny nie ma nic zbyt nadzwyczajnego. Nie urodziła się tu oczywiście, dotarła tu z czasem, ale cofnijmy się parę lat wstecz. Jako małe dziecko była grzeczna i nie pakowała się w kłopoty. Wolała siedzieć w koncie i liczyć tylko na siebie. Jak widać od tamtego czasu nic za bardzo się nie zmieniło. No może trochę. Należałaby do przeciętnej rodzinny, gdyby nie parę faktów. Do bogatych nie należeli, matka zmarła, więc wychowywał ją ojciec, była jedynaczką, ojciec gdy była tylko okazja pił alkohol co spowodowało w końcu całkowity upadek. Hem chodziła do szkoły coraz rzadziej, bo musiała utrzymać jakoś dom. Miała około 14lat, więc pracowała gdzie się dało. Oczywiście wiadomo o jakiej pracy mówimy. Wypylić ogródek itp. Itd. Ojciec często wyładowywał na niej agresję, bijąc ją. Może dlatego nie nawiedzi jak mężczyźni się do niej zbliżają? Po prostu się boi i ma nie miłą traumę z dzieciństwa. Alkohol był nieustającym tematem w domu, by w końcu przestał pić. Było to prawdziwe uzależnienie, którego nikt nie mógł wyleczyć. Często sam pił, jednak czasem zdarzało się towarzystwo w postaci zwykłych pijaczyn. Pieniędzy brakowało, Hem przestała chodzić do szkoły, bo był to prawdziwy wstyd. Ojciec w końcu przeniósł się z alkoholu na narkotyki. To była używka, której mu brakowało. Oczywiście Hem nie jest alkoholiczką. Po prostu lubi od czasu do czasu wypić do upadłego. Wracając. W końcu mężczyzna zaczął popadać w straszne długi, które ciągnęły się za nim jak cień. Skończyło się na tym, że Hem w wieku 16-17 lat uciekła z domu, bo miała po prostu tego dosyć. Mimo wszystko kochała ojca i trudnością było dla niej go zostawić. Ucieczka była pod wpływem chwili i bała się po prostu później wracać z obawy przed biciem. Nie poszła do żadnego schroniska czy czegoś nie chciała nikomu mówić o swoich przeżyciach. Oficjalnie stała się bezdomna. Błąkała się po zakątkach ulic szukając ciepłych miejsc do noclegu. Nigdzie nie zostawała na stałe. Nie chciała mieć problemów z policją. W końcu była niepełnoletnia i musiałaby wracać do domu chyba, że wymyśliłaby jakąś bajeczkę. Nie wie co się dzieje z ojcem i czuje się tak jakby go miała na sumieniu… Wędrowała po różnych miastach w której towarzyszył jej ‘’gadający’’ Pan Królik, którego dostała od matki, kiedy jeszcze żyła. Już kiedyś słyszała o owym mieście, że ponoć wszyscy żyją w dostatku, że to najlepsze miejsce, żeby zamieszkać. Wędrowała właśnie tu. W końcu skończyłyby się jej problemy. Jednak to dopiero się okaże czy to jest tak wspaniałe miejsce jak mówią… Czy przypadkiem utopia nie jest najgorszym miejscem gdzie mogła trafić. Tak czy tak, postanowiła się tutaj zatrzymać jak w każdym innym mieście. Zobaczymy jak się jej powiedzie. Hem jest dobrej myśli. Chce zacząć nowy rozdział w swoim życiu zamknąć, poprzedni i do niego nie wracać. To tak ogólnie... | |
|