Schronisko turystyczne "Pod Iglakiem"

Gość

Brawo dla geniusza, który wymyślił nazwę dla tego schroniska, które w gruncie rzeczy jest postawione w miejscu, gdzie nie znajdzie się żadnego drzewa w promieniu jakichś trzystu metrów. Do tego żal byłoby choćby i bezdomnego tu zostawić. Wszystko jest w stanie gorszym od paskudnego, na sympatycznych ludzi gdzieś w pobliżu nie ma co liczyć, a żarówki już dawno padły. Nie mówiąc nawet o ogrzewaniu.
Och, nie, przecież to tylko stara stodoła.
Niestety, prawdziwy budynek schroniska postawiony jest tuż obok, więc w dalszym ciągu drzew tu nie znajdziesz. Ale kto by się tym przejmował? ŻARÓWKA DZIAŁA! Światło, ciepło, jedzenie, pełny zestaw opiekuńczy! I to za ile? No za nic! Tyle wygraaaać!

» Schronisko fagasa~