|
| Apartament Angelice | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Angie Gubernator
Liczba postów : 18 Dołączył : 30/12/2013
Godność : Angelice Middlestone Wiek : 27 lat Zawód : Gubernator Orientacja : W zależności od humoru - raz płeć piękna, raz ta silna, a czasmi nikt Partner : Red King - no love just sex, ok? Wzrost i waga : 173cm 55kg Znaki szczególne : Tatuaż na barku/ ramieniu - tribal wykonany z maków Aktualny ubiór : Ołówkowa spódnica do kolan, szare rajstopy, błękitna koszula, granatowa marynarka z rękawem 3/4 i wywijanymi, białymi mankietami. Beżowy płaszcz i beżowe szpilki. Duża, jasna torba. Ekwipunek : Telefon komórkowy, kluczyki do samochodu i mieszkania, portfel z dokumentami i pieniędzmi. Paczka mentolowych papierosów i zapalniczka. Multikonta : Yoo Ra'el
| Temat: Apartament Angelice Czw Sty 09, 2014 5:22 pm | |
| Duże, dwupoziomowe mieszkanie na ostatnim piętrze jednego z apartamentów zamieszkiwane jest przez panią Gubernator. Owszem, ma swój dom rodzinny na przedmieściach, ale na co dzień łatwiej jest po prostu poruszać się stąd. Może i kocha szybką jazdę ale dojazd do urzędu bywa męczący na dłuższą metę. Także to tutaj spędza większość czasu, dom zostawiając na weekendy i urlop. No co? Stać ja przecież na utrzymywanie dwóch mieszkań, co to za problem?Na pierwszym poziomie znajduje się jasna i nowocześnie wyposażona kuchnia i jadalnia. Obok jest salon w zielonej tonacji o czarnych, skórzanych kanapach. Na ścianach wiszą obrazy w tym jeden przedstawiający całą rodzinę w momencie, gdy Angie miała z 10 lat. W sumie to jedna z nielicznych, sentymentalnych pamiątek jakie można tutaj ujrzeć. Dalej mamy łazienkę dla gości i coś w rodzaju pokoju rozrywki. Wiecie, bilard, mini bar i tym podobne. Na drugim poziomie niewątpliwie panuje bardziej prywatna atmosfera. W końcu to tutaj jest fioletowo- brązowa sypialnia kobiety. Duże łóżko z ciemnego drewna, toaletka i wejście do garderoby. Do tego prywatna łazienka. Do jej pokoju przylega bezpośrednio jej gabinet - pełno regałów zawalonych książkami, biurko z papierzyskami, jej komputer i tym podobne. Gabinet i tyle. Na tym poziomie jest również druga sypialna na wypadek jakby jej braciszkowi zachciało się wpaść z niezapowiedzianą wizytą. Ogólnie - jest nowocześnie ale ze specyficznym klimatem zapewnionym przez ciemne drewno i skórę. Jedno jest pewne, na urządzenie tego miejsca Angie nie szczędziła grosza.
*** Bawił ją widok Reda w tych czarnych, przydługich kudłach. Szczerze? Przypominał jej w tym momencie zmokłą kurę niżeli tego przystojnego informatora, którym był na co dzień. Jednakże doceniała fakt, że jak zwykle stara się pozostać niezauważony. I dobrze. Niby nic wielkiego, zwykłe spotkanie a pewnie zaraz doszukano by się w nim czegoś więcej. Owszem, nikt nie bronił jej posiadania partnera, ale może niekoniecznie by był nim jeden z Ghostów. Od razu zarzucono by jej, że wie więcej niż powinna - co było prawdą- a i neutralność mężczyzny zostałaby zachwiana. Tak, zdecydowanie lepiej jeśli nikt się nie dowie o ich związku. Poza tym nie opierał się on na jakieś szczególnej bliskości czy uczuciowości by ogłaszać to całemu światu. Jeszcze czego. Dojazd do apartamentów dużo czasu nie zajął. Nikt też nie zwrócił na nich uwagi, gdy wchodzili do budynku i wjechali windą na sam szczyt. Owszem nie dało się uniknąć pojawienia się na monitoringu, ale to już problemem nie będzie. Gdy tylko weszli do jej mieszkania, Angie od razu zdjęła mu tą śmieszną perukę i złożyła na jego ustach pocałunek pełen pasji i wyczekiwania. Zdecydowanie zbyt dużo czasu minęło od ostatniego spotkania. -Wyglądałeś w niej idiotycznie- przyznała odklejając się od niego. Na jej ustach gościł ten bezczelny i pewien siebie uśmiech, którego rozmazana szminka dodatkowo podkreślała. | |
| | | Red King Informator
Liczba postów : 35 Dołączył : 29/12/2013
Godność : Jego prawdziwym mianem jest Tohru Harakawa, jednak już prędzej natkniesz się na jego pseudonim - Red King Wiek : 31 paskudnych zim Zawód : Informator/Właściciel baru Orientacja : Coby życie miało smaczek... Partner : Lol nope Wzrost i waga : 189cm/76kg Znaki szczególne : Czerwone, sterczące włosy. Starczy. Aktualny ubiór : O to. A co się będę wysilać Ekwipunek : Portfel, klucze, telefon, kilka paczuszek hery.. Obrażenia : Nope Multikonta : Nope
| Temat: Re: Apartament Angelice Czw Sty 09, 2014 6:43 pm | |
| Cóż, dla anonimowości wszystko. W końcu nawet porzucił własne imię, nie? Znaczy, okej, może nie tyle porzucił co wymazał je z kart świata. Posługiwał się nim nadal... czasami. I tylko gdy miał obok siebie kogoś komu wiedział że może zaufać. A numer z peruką zawsze działa. Bo przecież pierwszą rzeczą jaką zauważasz są te jego czerwone włosy. Ktoś czarnowłosy zwraca na siebie znacznie mniej uwagi. Hah, magia kolorów. Gdyby informacja że Angie spotyka się z Red King'iem wyciekła na światło dzienne, to byłby koniec dla ich obu. No, może Angie jakoś by się utrzymała na swojej pozycji ale Red na pewno nie. Zarzucono by mu stronność a to doprowadziłoby go do ruiny, gdy ludzie przestaliby kupować od niego informacje. No, może mógłby zacząć wtedy pracować dla rządu... ale wolałby jednak nie. Red zastanawiał się czy kobieta ściągnie mu tę perukę od razu jak tylko zamknął się za nimi drzwi i nie pomylił się. Rozbawiony, zaraz oddał jej pocałunek, dodając do niego swoją porcję zaborczości i namiętności. - O, przesadzasz. Bardzo ją lubię - zamruczał z uśmieszkiem. To był prosty układ - żadnych uczuć, tylko seks. Oboje byli dyskretni, oboje sobą zafascynowani. Ale nigdy nie miało prawa łączyć ich coś więcej. Po prostu nie. Wziął ją na ręce i powoli ruszył wgłąb domu. Znał go dobrze, bywał tu przecież czasem tak samo jak ona w jego skromnym mieszkanku. W końcu to były najbezpieczniejsze miejsca na to by czasem odreagować pracę. Red skierował się od razu w kierunku jej sypialni. Nie było sensu bawić się w robienie kawy czy gadkę przy ciasteczku. Doskonale wiedzieli po co znów umówili się na spotkanie. - Jak wiele masz czasu? - zapytał cicho, przekraczając próg jej sypialni. | |
| | | Angie Gubernator
Liczba postów : 18 Dołączył : 30/12/2013
Godność : Angelice Middlestone Wiek : 27 lat Zawód : Gubernator Orientacja : W zależności od humoru - raz płeć piękna, raz ta silna, a czasmi nikt Partner : Red King - no love just sex, ok? Wzrost i waga : 173cm 55kg Znaki szczególne : Tatuaż na barku/ ramieniu - tribal wykonany z maków Aktualny ubiór : Ołówkowa spódnica do kolan, szare rajstopy, błękitna koszula, granatowa marynarka z rękawem 3/4 i wywijanymi, białymi mankietami. Beżowy płaszcz i beżowe szpilki. Duża, jasna torba. Ekwipunek : Telefon komórkowy, kluczyki do samochodu i mieszkania, portfel z dokumentami i pieniędzmi. Paczka mentolowych papierosów i zapalniczka. Multikonta : Yoo Ra'el
| Temat: Re: Apartament Angelice Czw Sty 09, 2014 6:58 pm | |
| Fakt, dla niej ten układ był trochę mniej niebezpieczny. Owszem ryzykowała zmniejszeniem wpływów. Pewnie część wyborców odwróciłaby się od niej zarzucając jej korzystanie z usług gangów dla własnej korzyści. To hipokryzja. W tym mieście pozorów każdy łapał się czego mógł by wyżej zajść. Politycy kupowali informacje, wykańczali konkurencję za pomocą płatnych zabójców, lub dogadywali się z kim trzeba wymuszając coś szantażem. To miasto zepsucia nie utopia. Tyle, że o tym często zapominano i nikt nie chciał by takie układy jak ten niszczyły ten sielankowy obrazek. Ale fakt, Red byłby skończony. Podziemie nie zaufałoby mu już, a kupujący woleliby zacząć korzystać z usług kogoś kto nie wyda ich przy najbliższej okazji gubernatorowi. Głupota, zwłaszcza, że o swoich pracach nie rozmawiali byt często. Owszem Tohru porzucał jej czasem co ciekawe kąski, ona też zdradzała mu planowane poczynania, by mógł ostrzec kogo trzeba ale bez przesady. Nie dyskutowali o tym godzinami, jak by im to pewnie zarzucono. -Lepiej ci z tym rudym, nastroszonym łbem, a nie przypominającymi mop kłakami - oczywiście, że musiała się czepiać. Choć oboje wiedzieli, że więcej w tym przekomarzania się, niżeli prawdziwych obelg. Poza tym, tym "futrem" zapewniał im kamuflaż nieprawdaż? Objęła go ramionami w okół szyi po drodze obsypując jego szczękę pocałunkami. Jej wargi ci rusz zostawiały czerwonawe ślady szminki na jego skórze. I tak zaraz zostaną nawet przypadkiem wtarte w pościel kobiety więc po co się tym przejmować. Tak łączył ich tylko seks. No dobra, pewnie jakiś rodzaj przyjaźni opartej na pożądaniu też, ale o miłości mówić nie można było. Byli po prostu parą przyjaciół od seksu i tyle, a że obojgu ten układ pasował to po co się nad nim rozwodzić. -Jak zwykle nie tyle ile bym chciała, ale spieszyć się nie musimy- załatwiła co miała, główne dokumenty podpisała a i nie było zaplanowanego nagłego posiedzenia. W teorii nikt nie powinien zacząć się do niej dobijać, więc zero presji. Z resztą jak już zaczną to po co tu przyszli, to żaden telefon nie będzie w stanie odciągnąć jej od łóżka. Poczekają i tyle. | |
| | | Red King Informator
Liczba postów : 35 Dołączył : 29/12/2013
Godność : Jego prawdziwym mianem jest Tohru Harakawa, jednak już prędzej natkniesz się na jego pseudonim - Red King Wiek : 31 paskudnych zim Zawód : Informator/Właściciel baru Orientacja : Coby życie miało smaczek... Partner : Lol nope Wzrost i waga : 189cm/76kg Znaki szczególne : Czerwone, sterczące włosy. Starczy. Aktualny ubiór : O to. A co się będę wysilać Ekwipunek : Portfel, klucze, telefon, kilka paczuszek hery.. Obrażenia : Nope Multikonta : Nope
| Temat: Re: Apartament Angelice Czw Sty 09, 2014 7:18 pm | |
| Taki polityk to jednak miał przesrane. Niby sam miał ogromną władzę ale też był trochę jak pies uwiązany na smyczy. Chociaż... kto w tych czasach nie był. Angie była uwiązana do podpisywania papierków, przemówień, udawania grzecznej, pomocnej dziewczynki tymczasem Red, który także przecież dysponował władzą którą dawała mu informacja, musiał kryć się za pseudonimami, uważać by nie wzięto go za stronnego. Ale co zrobić. Każdy żył jak mógł. Trzeba robić wszystko by jakoś się utrzymać. Nie skomentował jej zaczepki o rudych włosach. Posłał jej tylko uśmieszek. Musiał śmiesznie wyglądać z tymi śladami po szmince na twarzy. Ale fakt, zapewne zaraz zostaną wytarte w pościel więc nie ma się co nimi przejmować. A kiedy tylko znaleźli się w sypialni, zamknął drzwi nogą i zaraz skierował się z nią na łóżko. Położył ją na nim i od razu sam na nie wszedł, nachylając się nad nim. Tak, może nieco zbyt dosadnie zostało to ujęte. Taka delikatna przyjaźń oczywiście ich łączyła. W końcu lubili też razem porozmawiać i poleżeć chwilę po figlach. Nachylił się nad Angie i od razu złączył ich wargi w pocałunku. Jedną ręką opierał się o łóżko a drugą położył na jej talii. On również się za jej dotykiem stęsknił. Te przerwy pomiędzy ich spotkaniami były długie ale także potrzebne. Gdyby spotykali się zbyt często, mimo wszystkich środków ostrożności, w końcu by ich odkryto. Poza tym... gdy się na coś czeka dłużej, konsumpcja smakuje o niebo lepiej. Wziął głębszy wdech. Lubił ten zapach. Odprężał go i pomagał zapomnieć o trudach codziennego życia. Mógł skupić się na rzeczach przyjemnych - takich jak właśnie dotyk jej ciała, przyjemne ciepło... Nie przestawał jej całować, jedną ręką rozpinając jej marynarkę. Chciał już dotknąć jej miękkiej skóry, poczuć ją pod opuszkami palców. | |
| | | Angie Gubernator
Liczba postów : 18 Dołączył : 30/12/2013
Godność : Angelice Middlestone Wiek : 27 lat Zawód : Gubernator Orientacja : W zależności od humoru - raz płeć piękna, raz ta silna, a czasmi nikt Partner : Red King - no love just sex, ok? Wzrost i waga : 173cm 55kg Znaki szczególne : Tatuaż na barku/ ramieniu - tribal wykonany z maków Aktualny ubiór : Ołówkowa spódnica do kolan, szare rajstopy, błękitna koszula, granatowa marynarka z rękawem 3/4 i wywijanymi, białymi mankietami. Beżowy płaszcz i beżowe szpilki. Duża, jasna torba. Ekwipunek : Telefon komórkowy, kluczyki do samochodu i mieszkania, portfel z dokumentami i pieniędzmi. Paczka mentolowych papierosów i zapalniczka. Multikonta : Yoo Ra'el
| Temat: Re: Apartament Angelice Czw Sty 09, 2014 7:46 pm | |
| Od razu uwiązany. Ale tak, musiał bardzo uważać na to co robi i mówi bo dosłownie wszystko mogło zostać użyte przeciwko niemu. W przypadku Angie było tego aż za dużo i aż dziw, ze do tej pory nie wypłynęło to na zewnątrz. Już sam fakt jej buntowniczej przeszłości mógłby sporo zamieszać. Pani gubernator startująca w nielegalnych wyścigach samochodowych? Do tego prze pewien czas bez prawa jazdy? Co dalej hmm... zlecanie morderstwa, wymuszanie różnych rzeczy przez zastraszanie lub łóżko. Lista była długa i gdyby to tak zliczyć z więzienia szybko by nie wyszła. Ale ten kto ma pieniądze ten ma władze, a Angie nie brakowało ani jednego ani drugiego. Wylądowała na materacu rozsypując swoje czarne włosy na poduszce. Jej dłoń przejechała po jego karku przyciągając do siebie to ciepłe, męskie ciało którego tak potrzebowała. Chciała czuć jego zapach, dotyk rąk na swoim ciele i słyszeć ten gruby głos przy swoim uchu. Odpłynąć w świat fantazji, gdzie poza nimi nic nie istnieje. Być przez chwilę sobą a nie wykreowaną personą tak sprzeczną z jej naturą. On mógł jej to dać, tą chwilę zapomnienia. Szkoda tylko, że gdy wychodził wszystko wracało do normy. Jedną ręką rozpięła do końca jego marynarkę i zaczęła zsuwać ją z jego ramion na tyle na ile pozwalały na to ich ciała. Już, więcej... dużo więcej. Była niecierpliwa, tak. Zwłaszcza kiedy czegoś bardzo chciała. Niczym rozkapryszone dziecko przed świętami żądające prezentów już teraz. | |
| | | Red King Informator
Liczba postów : 35 Dołączył : 29/12/2013
Godność : Jego prawdziwym mianem jest Tohru Harakawa, jednak już prędzej natkniesz się na jego pseudonim - Red King Wiek : 31 paskudnych zim Zawód : Informator/Właściciel baru Orientacja : Coby życie miało smaczek... Partner : Lol nope Wzrost i waga : 189cm/76kg Znaki szczególne : Czerwone, sterczące włosy. Starczy. Aktualny ubiór : O to. A co się będę wysilać Ekwipunek : Portfel, klucze, telefon, kilka paczuszek hery.. Obrażenia : Nope Multikonta : Nope
| Temat: Re: Apartament Angelice Czw Sty 09, 2014 8:15 pm | |
| Ano tak to już było że gdy miało się tę władzę do której było się uwiązanym, zwykle miało się też środki by ukryć wszystkie swoje występki. Zdolny haker może za odpowiednią sumkę usunąć większość nieprzyjemnych informacji o danej osobie, nawet z prywatnych komputerów i dysków. Problem pojawiał się jednak kiedy takowy chłystek pragnął mieć na ciebie haka. Ale cóż, wtedy wystarczyło takiego usunąć i było po kłopocie. Czuł jej niecierpliwość i schlebiało mu to, że ta oto kobieta, jedna z najważniejszych postaci w mieście pragnie by to właśnie on dał jej tę chwilę przyjemności i zapomnienia. Uśmiechnął się pod nosem. Dość szybko pozbył się swojego wierzchniego okrycia. Nawet nie śledził wzrokiem lotu koszulki. Odsunął się trochę do tyłu, ograniczając Angie pole do popisu, ale cii. Nachylił się nad jej brzuchem. Palcami podsunął jej koszulę i zostawił mokry ślad tuż obok jej pępka. W końcu mógł znów jej dotknąć. Podwinął koszulę wyżej, rozpiął ją i po chwili Red miał przed sobą jeden z najpiękniejszych widoków świata. Chętną, piękną, kuszącą kobietę, czekającą by dać jej momenty rozkoszy. Taką ją właśnie lubił - gdy pokazywała mu swoje oblicze, te prawdziwe. Gdy nie składała pustych obietnic na temat tego co może dać, tylko gdy mówiła i pokazywała czego sama pragnie. Jego oczy lśniły lekko. Pochylił się znów nad jej brzuchem. Ruszył z ustami wyżej, powoli, powoli, zostawiając mokre ślady na jej skórze. Kiedy dotarł do jej krągłych piersi, nadal ukrytych pod miseczkami stanika, uśmiechnął się pod nosem. Miło że specjalnie na ten dzień ubrała stanik z zapięciem z przodu. Oszczędzi mu siłowania się z zapinką z tyłu, nigdy tego nie lubił. Po chwili odpiął także zapinki jej ramiączek i zwyczajnie wysunął spod niej stanik by po chwili rzucić go na podłogę. Następnie Angie mogła poczuć jego ciepły oddech na wrażliwej skórze wokół sutków. | |
| | | Angie Gubernator
Liczba postów : 18 Dołączył : 30/12/2013
Godność : Angelice Middlestone Wiek : 27 lat Zawód : Gubernator Orientacja : W zależności od humoru - raz płeć piękna, raz ta silna, a czasmi nikt Partner : Red King - no love just sex, ok? Wzrost i waga : 173cm 55kg Znaki szczególne : Tatuaż na barku/ ramieniu - tribal wykonany z maków Aktualny ubiór : Ołówkowa spódnica do kolan, szare rajstopy, błękitna koszula, granatowa marynarka z rękawem 3/4 i wywijanymi, białymi mankietami. Beżowy płaszcz i beżowe szpilki. Duża, jasna torba. Ekwipunek : Telefon komórkowy, kluczyki do samochodu i mieszkania, portfel z dokumentami i pieniędzmi. Paczka mentolowych papierosów i zapalniczka. Multikonta : Yoo Ra'el
| Temat: Re: Apartament Angelice Czw Sty 09, 2014 8:54 pm | |
| Cóż nawet królowie mają swoje potrzeby? Czym ona miałaby się różnić? Potrzebowała ciepła drugiej osoby, chciała zaspokoić swe żądze, a jeśli on miał jej to dać to co w tym złego. Oboje wychodzili na plus ze wszystkim. Ale nie będziemy się nad tym rozwodzić. Chociaż z drugiej strony miała teraz w ramionach kogoś, kto władał podziemiem. Z jego usług korzystał każdy, bez niego o wiele trudniej by było się poruszać nie tylko gangom ale i policji i rządowi. Czy więc to nie on miał prawdziwą władzę? Dzięki informacji był niczym lalkarz dyrygujący swoimi marionetkami. Co powie w to uwierzą i zrobią. A to też istotna rola. Dobrali się idealnie pod tym względem. Odsunął się od niej ograniczając jej zabawę. No proszę, a przecież chciała go tylko rozebrać no. Niedobry. Chociaż nie, to co zaczął robić, bardzo przypadło jej do gustu. Przyjemne dreszcze przebiegły jej po plecach z towarzyszącym mu cichutkim pomrukiem. King doskonale wiedział co robić, by wprawić ją w ten przyjemny nastrój. Z resztą była na "głodzie", więc każdy gest był teraz dużo przyjemniejszy niż zwykle. Albo tak jej się wydawało przez tą przerwę od dotyku ciepłych rąk i miękkich warg? Złapała za jego koszulkę i powoli zaczęła ją podciągać. Nie było to łatwe zważywszy, że skubaniec nie tylko się od niej odsunął, ale też skutecznie ją rozpraszał. No bo jak tu się skupić kiedy chłodny język przesuwa się po twoich piersiach sprawiając, że świat wiruje przed oczami? W końcu jednak udało jej się zdjąć - przy jego pomocy niestety - białą koszulkę mężczyzny i ta zaraz wylądowała na podłodze wśród pozostałej garderoby. | |
| | | Red King Informator
Liczba postów : 35 Dołączył : 29/12/2013
Godność : Jego prawdziwym mianem jest Tohru Harakawa, jednak już prędzej natkniesz się na jego pseudonim - Red King Wiek : 31 paskudnych zim Zawód : Informator/Właściciel baru Orientacja : Coby życie miało smaczek... Partner : Lol nope Wzrost i waga : 189cm/76kg Znaki szczególne : Czerwone, sterczące włosy. Starczy. Aktualny ubiór : O to. A co się będę wysilać Ekwipunek : Portfel, klucze, telefon, kilka paczuszek hery.. Obrażenia : Nope Multikonta : Nope
| Temat: Re: Apartament Angelice Sob Sty 11, 2014 8:08 pm | |
| Tak naprawdę pozycje które zajmowali w społeczeństwie miały zarówno swoje zalety jak i wady. King na przykład, wedle swojego przydomku, faktycznie był jednym z królów podziemia. Na jego informacjach polegali ludzie z najwyższych szczebli rządu oraz najciemniejszych czeluści podziemia. Czerpali od niego policjanci oraz Fraternity. Czasem nawet również zwykli szarzy obywatele miasta. Red decydował czy powie im wszystko co wie, czy może czasem coś zatai albo przekręci drobny acz istotny szczegół. Tego ostatniego nie robił często ale czasami. Jednocześnie chociaż dzierżył taką władzę była ona krucha. Musiał być skuteczny i dyskretny. No i bezstronny. Gdyby się potknął, zaraz strącono by go ze stołka. No, ale on też był przecież człowiekiem. Tak samo jak Angie miał potrzeby dlatego wymieniał się z nią swoimi usługami. I tym razem nie szło wcale o informacje a właśnie o łóżko i dzielenie się przyjemnością. - Jesteś dziś bardziej niecierpliwa niż zwykle. - zauważył cichym, mrukliwym, nieco rozbawionym głosem. Podniósł się na chwilę i spojrzał na nią z góry. Cudowna linia brzucha, czarne włosy rozsypane po poduszce, jędrne, kuszące półkule zapraszające go by zajmował się nimi dalej, zgrabne nogi, nadal zakryte przez ubranie. W tej chwili czerpał przyjemność z samego patrzenia na nią. Przypominał sobie nieco zatarte szczegóły jej ciała. W tej chwili największą frajdę sprawiało mu pozbawianie jej tego zasłaniającego wszystko ubrania. Pochylił się nad nią ponownie, gładząc ręką jej brzuch, później żebra. Złączył znów ich usta. - Mam nadzieję że masz dziś dużo sił. Nie zamierzam cię stąd szybko wypuścić... | |
| | | Angie Gubernator
Liczba postów : 18 Dołączył : 30/12/2013
Godność : Angelice Middlestone Wiek : 27 lat Zawód : Gubernator Orientacja : W zależności od humoru - raz płeć piękna, raz ta silna, a czasmi nikt Partner : Red King - no love just sex, ok? Wzrost i waga : 173cm 55kg Znaki szczególne : Tatuaż na barku/ ramieniu - tribal wykonany z maków Aktualny ubiór : Ołówkowa spódnica do kolan, szare rajstopy, błękitna koszula, granatowa marynarka z rękawem 3/4 i wywijanymi, białymi mankietami. Beżowy płaszcz i beżowe szpilki. Duża, jasna torba. Ekwipunek : Telefon komórkowy, kluczyki do samochodu i mieszkania, portfel z dokumentami i pieniędzmi. Paczka mentolowych papierosów i zapalniczka. Multikonta : Yoo Ra'el
| Temat: Re: Apartament Angelice Sob Sty 11, 2014 9:04 pm | |
| Owszem miała swoje potrzeby. I przy okazji chciała odreagować. Dlatego zadzwoniła do jednej z nielicznych osób, którym mogła po części zaufać i która mogłaby jej pomóc. No niby mogłaby skontaktować się z odpowiednią agencją i by przysłali jej męską dziwkę, ale to było zbyt ryzykowne. Nie mogłaby mieć pewności, że jej żigolak nie sprzedałby jej dla tych pięciu minut sławy. King przynajmniej trzymał język za zębami i przy okazji znał się na rzeczy jeśli wiecie o co chodzi. -Od razu bardziej niecierpliwa. Uznajmy że się stęskniłam i to dlatego - mruknęła równie rozbawiona, kompletnie nie przejmując się swoją bezczelną poufałością. Tak, była bardziej niecierpliwa niż zwykle. Miała trochę stresów i roboty i zwyczajnie musiała odreagować. A czy jest coś lepszego niż seks i to z osobą jego pokroju? Pociągał ją przecież fizycznie a i do jego charakteru nie miała większych zastrzeżeń. Teraz im szybciej go dostanie w swoje łapy tym lepiej. Zwłaszcza, że Tohru zaczynał ją drażnić tym droczeniem się z nią. -O moje siły się nie martw. Chyba jeszcze nie miałeś powodu do narzekania co?- uśmiechała się zadziornie już szykując małą zemstę? Nie, to złe słowo. Objęła go mocno i naparła przekręcając go na plecy. Zaraz usiadła mu na biodrach z miną pana i władcy świata. Skoro on się guzdra, to ona sama sięgnie po to czego pragnie. Pochyliła się nad nim i wyznaczyła ścieżkę pocałunkami od jego ucha, przez obojczyk po tors. Paznokciami przejechała po jego żebrach. Ogólnie czas mu pokazać, kto tutaj rządzi. | |
| | | Red King Informator
Liczba postów : 35 Dołączył : 29/12/2013
Godność : Jego prawdziwym mianem jest Tohru Harakawa, jednak już prędzej natkniesz się na jego pseudonim - Red King Wiek : 31 paskudnych zim Zawód : Informator/Właściciel baru Orientacja : Coby życie miało smaczek... Partner : Lol nope Wzrost i waga : 189cm/76kg Znaki szczególne : Czerwone, sterczące włosy. Starczy. Aktualny ubiór : O to. A co się będę wysilać Ekwipunek : Portfel, klucze, telefon, kilka paczuszek hery.. Obrażenia : Nope Multikonta : Nope
| Temat: Re: Apartament Angelice Sob Sty 11, 2014 9:28 pm | |
| Widząc na co Angie się zdecydowała roześmiał się cicho. A co będzie jeśli dowie się, że właśnie to planował? Doskonale wiedział że kobieta jest niecierpliwa i chce już przejść do samego sedna. On mógł poczekać. Miał przed oczami piękny widok, więc kilka chwil więcej mógł poczekać. A chciał by Angie pokazała pazury. Tak naprawdę. Więc się guzdrał. By zmusić ją do działania, bo wiedział że długo nie wytrzyma. - Jeszcze nie miałem - zamruczał cicho. I miał nadzieję że się to nie zmieni. Hm, na dobrą sprawę to wiedział że się nie zmieni. Angie wszystkie frustracje mogła wyładować właśnie na spotkaniach z nim, w ten niezwykle przyjemny sposób więc sił jej nie zabraknie. Położył dłonie na jej udach. Chciała pokazać mu kto tu rządzi? Droga wolna. On chętnie popatrzy albo nawet i poczuje. Na własnej skórze oczywiście. A kiedy Angie przejdzie ochota na rządzenie, on znów przejdzie do ataku. Zamruczał głośno, czując jej pocałunki. Zawsze uwielbiał czuć jej miękkie usta na swoim ciele. - Chyba byłem niegrzeczny, hm? Królowa mnie ukarze? - uniósł brwi ciekaw co Angie mogłaby wymyślić, żeby pokazać swoją dominację. Czekając na jej ruch, gładził delikatnie skórę jej brzucha, bioder. Sięgnął też dłonią do jej rozporka.
| |
| | | Angie Gubernator
Liczba postów : 18 Dołączył : 30/12/2013
Godność : Angelice Middlestone Wiek : 27 lat Zawód : Gubernator Orientacja : W zależności od humoru - raz płeć piękna, raz ta silna, a czasmi nikt Partner : Red King - no love just sex, ok? Wzrost i waga : 173cm 55kg Znaki szczególne : Tatuaż na barku/ ramieniu - tribal wykonany z maków Aktualny ubiór : Ołówkowa spódnica do kolan, szare rajstopy, błękitna koszula, granatowa marynarka z rękawem 3/4 i wywijanymi, białymi mankietami. Beżowy płaszcz i beżowe szpilki. Duża, jasna torba. Ekwipunek : Telefon komórkowy, kluczyki do samochodu i mieszkania, portfel z dokumentami i pieniędzmi. Paczka mentolowych papierosów i zapalniczka. Multikonta : Yoo Ra'el
| Temat: Re: Apartament Angelice Nie Sty 12, 2014 9:41 am | |
| Oj nie oszukujmy się, domyślała się, że robił to specjalnie, żeby ją sprowokować. Nie było to przecież ich pierwsze spotkanie i już zdążyła zauważyć, jakie upodobania ma King. Lubił, kiedy na chwilę role się odwracały i mógł się poczuć rozpieszczany niczym prawdziwy król. Zwłaszcza, że jeżeli Angie się do czegoś zabierała wkładała w to dużo pasji i uczucia. Seks to taka zabawna rzecz. Człowiek za chwilę przyjemności jest w stanie poświecić wiele, odsłania się całkowicie i liczy na zrozumienie. Wszyscy się zapominają, a maski spadają. Chociażby u Angie. Jej wizerunek medialny był tak różny od tego co pokazywała teraz. Włosy w nieładzie ciche pomruki, pocałunki i dotyk mający pobudzić zmysły. Jej usta wypowiadające tak często fałszywe słowa współczucia, teraz muskały skórę zostawiając na niej co rusz mokre ślady. Język przejeżdżał po sutkach drażniąc je i zaczepiając. Dłoń przesuwała się po żebrach zostawiając czerwone ślady po paznokciach kierując się w dół. Skoro ma być rozpieszczony to taki będzie. Przygryzła jego sutka, kiedy to dłoń dotarła do pojawiającej się już wypukłości spodni. Uśmiechnęła się łobuzerko zaczynając "masaż" domagającego się uwagi punktu. Angie nie była z tych kobiet, które lubiły tylko brać samemu nic z siebie nie dając. Zadowalanie zwłaszcza tego mężczyzny sprawiało jej przyjemność chociaż nie ukrywała, że liczy na rewanż. | |
| | | Red King Informator
Liczba postów : 35 Dołączył : 29/12/2013
Godność : Jego prawdziwym mianem jest Tohru Harakawa, jednak już prędzej natkniesz się na jego pseudonim - Red King Wiek : 31 paskudnych zim Zawód : Informator/Właściciel baru Orientacja : Coby życie miało smaczek... Partner : Lol nope Wzrost i waga : 189cm/76kg Znaki szczególne : Czerwone, sterczące włosy. Starczy. Aktualny ubiór : O to. A co się będę wysilać Ekwipunek : Portfel, klucze, telefon, kilka paczuszek hery.. Obrażenia : Nope Multikonta : Nope
| Temat: Re: Apartament Angelice Sro Sty 15, 2014 6:06 am | |
| Co do rewanżu, mogła być pewna że ją spotka. King także przecież nie był samolubnym facetem, w tych kwestiach podobnie jak ona wolał działać w obie strony. Owszem, uwielbiał być rozpieszczany niczym prawdziwy król co jednak nie znaczyło że zamierzał cały czas leżeć i pachnieć. Potem przyjdzie i na niego pora by odwdzięczyć się Angie. Tymczasem jednak to on odbierał nagrodę od kobiety, więc skupmy się na owej chwili obecnej. Zaczął cicho mruczeć kiedy Angie zaczęła zasypywać jego tors pocałunkami a kiedy dotarła ręką do tego szczególnego punktu, uśmiechnął się nieco szerzej. Doskonale czuł jej dotyk na tym szczególnie wrażliwym miejscu. Przymknął na chwilę oczy. Teraz on był tą pasywną stroną, czekał by w odpowiedniej chwili wkroczyć do akcji i przejąć kontrolę, tymczasem cieszył się z dotyku Angie. Wypukłość w spodniach Reda stawała się coraz większa i większa. Po chwili ucisk spodni stał się niemal bolesny. Red przygryzł wargę, chyba musiał pomóc Angie odrobinę. Jedną ręką zaczął odpinać pasek, powoli nie mógł znieść tego ścisku.
... boże jaki beznadziejny post
| |
| | | Angie Gubernator
Liczba postów : 18 Dołączył : 30/12/2013
Godność : Angelice Middlestone Wiek : 27 lat Zawód : Gubernator Orientacja : W zależności od humoru - raz płeć piękna, raz ta silna, a czasmi nikt Partner : Red King - no love just sex, ok? Wzrost i waga : 173cm 55kg Znaki szczególne : Tatuaż na barku/ ramieniu - tribal wykonany z maków Aktualny ubiór : Ołówkowa spódnica do kolan, szare rajstopy, błękitna koszula, granatowa marynarka z rękawem 3/4 i wywijanymi, białymi mankietami. Beżowy płaszcz i beżowe szpilki. Duża, jasna torba. Ekwipunek : Telefon komórkowy, kluczyki do samochodu i mieszkania, portfel z dokumentami i pieniędzmi. Paczka mentolowych papierosów i zapalniczka. Multikonta : Yoo Ra'el
| Temat: Re: Apartament Angelice Pon Mar 10, 2014 9:03 am | |
| Widziała jak na niego działa. Jak powoli pragnie dostać więcej i więcej. Jak każdy nerw domaga się dotyku a mężczyzna mruczy z zadowolenia oddając się jej władzy. Uwielbiała to uczucie. Pełna dominacja, uległość drugiej strony topiąca się w jej dłoniach niczym wosk. Owszem wiedziała, że Red nigdy nie był jej długo podległy. Robił zamach stanu i obalał dyktaturę Angie. Nie żeby narzekala. Ich zabawy łóżkowe zawsze były walką o jak najdłuższe utrzymanie dominacji. Podobało się jej to. Potrzebowała kogoś, kto będzie w stanie ją okiełznać pomimo wyraźnej władczości kobiety. Chwilami mogło by to podejść nawet pod masochizm ale to już inna historia. Zachichotała cicho, widząc jego zniecierpliwienie i jasne przesłanie. Ale nie, nie pozwoli mu już sobie poluźnić ciśnienie w spodniach. Poznęcajmy się nad nim, co jej szkodzi. Złapała go za rekę i odciągnęła od rozporka. -Nie nie mój drogi, nie ładnie tak przejmować mój teres jasne? Trochę cierpliwości skarbie- zamruczała mu do ucha zaraz też przesuwając po nim językiem. Otarła się też o niego co by bardziej go pobudzić. Niech się jej czerwony król trochę podenerwuje. I tak jest dla niego łaskawa prawda? No ale cóż podroczyła się z nim jeszcze chwilę dalej obsypując jego ciało pocałunkami i znacząc go długimi paznokciami na napiętej skórze. Dopiero gdy była zadowolona z mozajki na jego brzuchu, łaskawie dokończyła jego dzieło rozpinając mu spodnie i tym samym uwalniając od tego paskudnego ucisku. -Zadowolony?- zapytała uśmiechając się wrednie i niby to od niechcenia przesuwała palcami po wypukłości. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Apartament Angelice | |
| |
| | | | Apartament Angelice | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |